W poprzednim poście napisałem o niezwykłej
czujności gęgaw, która to cecha wielokrotnie uniemożliwiała mi ich
sfotografowanie, a przy okazji i całej reszty przebywających w pobliżu stworzeń.
Przekonałem się jednak, że ta przypadłość może być niekiedy bardzo pożyteczna.
Okazuje się bowiem, że tak płochliwe ptaki traktowane są przez przedstawicieli
innych gatunków, jako swoista instalacja alarmowa. Odbywa się to (tak mi się
przynajmniej wydaje) na prostej zasadzie: gęsi wieją, wiejmy i my, gęsi
zostają, jest bezpiecznie. Tak, Jacek wiem!
W czasie mojego przedostatniego pobytu w
trzcinowisku, przez kilka godzin, nie działo się nic ciekawego. Nieco
zniechęcony zbierałem się do odwrotu, gdy spłoszone w innej części rozlewiska,
gęsi (te same, których zdjęcia zamieściłem w ubiegłym tygodniu) pojawiły się na
płyciźnie położonej przed moim prowizorycznym ukryciem. Naturalnie pomysł
wyjścia z trzcin wywietrzał mi natychmiast z głowy. Najdziwniejsze było jednak
to, że praktycznie w tej samej chwili, na płyciznę ruszył cały, poukrywany do
tej pory, kwiat miejscowego ptactwa. Widok był wręcz nierealny. Przed chwilą
pusto, a po chwili jak za dotknięciem magicznej różdżki, wykwita przede mną wesoła
ptasia czereda. Czaple - białe i siwe, łabędzie nieme, kormorany, płaskodzioby,
kszyki, czajki, bataliony, łyski itd. Kiedy po fakcie analizowałem całe to
zamieszanie, przyszło mi do głowy, że ptaki różnych gatunków, przebywające w
tym samym miejscu tylko pozornie są sobą niezainteresowane. W rzeczywistości znają
się dobrze i co więcej, obserwują się nawzajem bardzo uważnie.
Szczególnie widoczne jest to w przypadku
drapieżników. W ubiegłym roku wielokrotnie obserwowałem reakcję ptaków wodnych
na trzy gatunki - bieliki, rybołowy i błotniaki stawowe. Zachowanie ptaków
takich jak gęsi czy kaczki różniło się w zależności, który ze szponiastych
pojawiał się nad rozlewiskiem. Wizyta bielika zawsze kończyła się totalną
paniką. Wszystko, co było na wodzie, w jednej chwili podrywało się do lotu,
przy czym w większości przypadków akcję ewakuacyjną zaczynały gęgawy. Błotniak
budził emocje, ale jedynie wśród łysek i mniejszych kaczek, natomiast rybołowa
ptaki całkowicie lekceważyły (być może z tego powodu w tym roku jeszcze go nie
widziałem). Takie zachowanie, w moim pojęciu, oznacza że ptaki doskonale
wiedziały, który z drapieżników jest zainteresowany ich ewentualnym
skonsumowaniem, który zaś preferuje inny asortyment mięs.
Płochliwość ptaków nie jest jednak
zjawiskiem tak jednoznacznym, jak mogłoby się to wydawać. Dobrym przykładem
jest tzw. dystans ucieczki, czyli najmniejsza odległość, na jaką ptak jest
łaskaw dopuścić nas do siebie. Weźmy taką kaczkę krzyżówkę. Każdy, kto
(szczególnie w zimie) wybrał się nad jezioro, staw w parku czy nad Łynę w
centrum miasta, zna te nachalne ptaki, usiłujące wyrwać mu z ręki ostatni kęs
chleba. W mojej dzielnicy krzyżówki nawet już nie udają, że boją się ludzi.
Latem parę tych ptaków można było np. spotkać pod jednym ze sklepów monopolowych
(mam świadka!). Spróbujcie jednak zbliżyć się do krzyżówki w trakcie spływu
Biebrzą. Ucieknie kiedy tylko zobaczy lub usłyszy zbliżający się kajak i to
jako jedna z pierwszych. Batalion poczeka, rycyk poczeka, krzyżówka nigdy! I co
ciekawe, jak opowiadał mi znajomy ornitolog, to są te same osobniki, które zimują
w mieście, opychając się pieczywem.
P.S. Zainteresowanym ptasim
postrzeganiem świata, polecam bardzo dobrą i przystępnie napisaną książkę Tima
Birkheada pt. „Sekrety ptaków. Fascynujący świat ptasich zmysłów”.
jak jest bezpiecznie to jest dobrze.
OdpowiedzUsuńczwarte, przedostatnie i ostatnie
Szybkiś!
OdpowiedzUsuńA czy możliwy jest odlot kaczek już dziś, bom jakiś kwaczący klucz widziała wybierając się do pracy. Problemem jest to, że leciał strasznie nisko (wydawało mi się że kaczki wysoko lecą). Przedostatnie rules
OdpowiedzUsuńKaczuchy przerzucają się z miejsca na miejsce, a te Twoje pewnie ktoś wypłoszył. Poza tym nie wszystkie kaczki odlecą na zimowiska. Krzyżówki zostaną i przezimują w miastach, albo po prostu tam, gdzie będzie jakaś niezamarznięta woda.
OdpowiedzUsuńW kluczu?
UsuńW kluczu!
OdpowiedzUsuń