 |
Gęgawa na Białym Grądzie |
 |
Rycyk na Białym Grądzie, jeszcze przed nadejściem holenderskiej wycieczki. |
 |
Bociek na łąkach przy Dolistowie |
Wyjazd nad Biebrzę, planowany na pięć dni, skończył się po dwóch. Tradycyjnie pomogła pogoda. Jeszcze trochę deszczu i wiosna na bagnach będzie, ale w 2013. Dobrze, że chociaż te dwa dni (jeden ze słońcem) pozwoliły na trochę obserwacji ptaków i nie tylko. Niestety o Biebrzy przypomnieli sobie Holendrzy. Na Biały Grąd przyjechali 4 busami w towarzystwie polskiej przewodniczki. Niby są ok., ale pusty Grąd, to więcej ptaków.