Wiem,
że zwykle zamieszczam nowe fotki w niedzielę, ale tym razem celowo robię to jeden dzień później. Powód jest prosty. Dziś, 15 grudnia, obchodzę okrągłą, niezwykle
dla mnie ważną rocznicę. Rocznicę mojej przeprowadzki z Biebrzy do Olsztyna. Tak, tak. Dokładnie 29 lat, 3 miesiące i 22 dni temu
opuściłem podlaskie równiny, by zacząć nowe życie wśród warmińskich
pagórków. Takich, jak te poniżej.
Warmińskie owzgórzenie jest, jak widać zaraźliwe. Trudno się dziwić, że zauroczyły nas te cudowne, malownicze krajobrazy, które tak pięknie są pokazane na Pana zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu nie lubiłem wszystkiego, co zasłaniało mi horyzont :)
UsuńPola jak pasiaki łowickie piękne ale mnie w duszy raczej te mgiełki i szarozłote trawy grają. Gratuluję przepięknego jubileuszu i mam nadzieję, że Pan nie żałuje.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie! Mieszkając na Warmii można przecież odwiedzać Podlasie. I tak właśnie robię.
UsuńHW, HX i HY - boskie! Bardzo się cieszę, że umiesz dostrzec piękno Warmii. Również Warmii, bo przecież dostrzegasz w uroczy sposób piękno nadbiebrzańskich okolic.
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę. Szkoda tylko, że nie zrobiłem wtedy więcej zdjęć. Usprawiedliwia mnie tylko to, że trafiłem na tę scenę w stanie hipotermii, po 5 godzinach spędzonych w wodzie o temperaturze 3 st i tylko na te trzy fotki starczyło mi sił.
UsuńA czy ty chłopie musisz się przyznawać do tak zaawansowanego wieku. Wtedy ja - znajoma twa również na barkach swych odczuwam lata. Choć dla tych zdjęć pagórów może Ci wybaczę
OdpowiedzUsuńBeata, ale Ty wtedy chodziłaś jeszcze do żłobka, więc bary do góry!
UsuńKto by pomyślał, że tak pięknie kadzić umiesz.
UsuńPiękne widoki! Mgły unoszące się nad polami - niesamowite! I ta różnorodność barw! Takich widoków u siebie nie doświadczam...
OdpowiedzUsuńZ okazji jubileuszu wszystkiego najlepszego i mnóstwa kolejnych udanych widoków warmińskich uchwyconych w kadrach.
W Olsztynie byłam dwa razy, kiedy siostra jeszcze tam studiowała i mogłam się wybrać w odwiedziny. Tereny widziałam zza szyb autokaru, kręte drogi i lasy dookoła robiły wrażenie :-).
Dziękuję! Olsztyn to faktycznie magiczne miasto-niemiasto, a jego otoczenie jest jeszcze ciekawsze.
Usuń