Jak zdołałeś taką niebieskość wody osiągnąć. Fajne pasiaki nadbiebrzańskie z takimi malutkimi a to gąskami, a to czaplami. Najbardziej podobają mi się te z drogą pod wodą jako zaburzeniem wzorku.
Pięknie jest ta ptasia wiosenno-letnia rezydencja, nie dziw, że ciągle tam wracają. Wiatr i światło sprawiają wrażenie, że to wszystko sie kołysze. Moi faworyci 2 i 9.
ale te Twoje bagna ... zapasiane jakieś! Mając na uwadze ilość wody i barwy narodowe Szwecji, muszę powiedzieć, że teraz wiem jak wyglądał szwedzki potop! ;)
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Takie fotki były możliwe, dzięki niskiemu poziomowi wody. Normalnie w tym miejscu (Burzyn) byłaby woda po horyzont, trzciny i wierzba. Też jest fajnie, ale inaczej.
Jak zdołałeś taką niebieskość wody osiągnąć. Fajne pasiaki nadbiebrzańskie z takimi malutkimi a to gąskami, a to czaplami. Najbardziej podobają mi się te z drogą pod wodą jako zaburzeniem wzorku.
OdpowiedzUsuńŚwiatło takie akurat było. A pasiaki, to zasługa ... suszy. Zwykle w takich miejscach jest woda po horyzont i tyle.
UsuńPięknie jest ta ptasia wiosenno-letnia rezydencja, nie dziw, że ciągle tam wracają. Wiatr i światło sprawiają wrażenie, że to wszystko sie kołysze. Moi faworyci 2 i 9.
OdpowiedzUsuńPiękna i, co najważniejsze, każdego roku inna. Wszystko zależy od stanu wody, który w tym roku ewidentnie sprzyjał pasiakom :)
UsuńPaczłorki ekstra! :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Przekażę im w piątek :)
Usuńale te Twoje bagna ... zapasiane jakieś!
OdpowiedzUsuńMając na uwadze ilość wody i barwy narodowe Szwecji, muszę powiedzieć, że teraz wiem jak wyglądał szwedzki potop! ;)
Trafiłeś w sedno. Jako przyrodnik i historyk amator, lubię łączyć jedno i drugie. Za tydzień nawiążę do bitwy pod Płowcami :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jadę nad Biebrzę i mam nadzieję, że spotkam ciekawe ptaki i łosia
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się powiedzie!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia a te pasy zieleni wraz z oświetleniem nadają bardzo interesujący efekt.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz. Takie fotki były możliwe, dzięki niskiemu poziomowi wody. Normalnie w tym miejscu (Burzyn) byłaby woda po horyzont, trzciny i wierzba. Też jest fajnie, ale inaczej.
UsuńCiekawe.
OdpowiedzUsuńI co roku inne :)
Usuń