O mnie

Moje zdjęcie
Olsztyn, warmińsko-mazurskie, Poland

sobota, 4 kwietnia 2015

Warmia widziana znad Biebrzy.

         Ten weekend spędzam nad Biebrzą, więc kiedy, jak nie teraz, pokazać kilka warmińskich widoczków? Spokojnie, biebrzańskie też zamieszczę, ale w tym celu musze wrócić na Warmię. Wiem, że brzmi to trochę jak wynurzenia szaleńca, ale tak naprawdę dowodzi tylko istnienia paradoksów czaso-przestrzennych J.
A jak jest w Dolinie? Muszę przyznać, że trochę dziwnie. Dziwnie dla kogoś, kto przyzwyczaił się do tego, że tutejsza wiosna to woda i ptaki. W tym roku jednak, tej pierwszej nie ma zbyt dużo, a i liczebność tych drugich na kolana nie powala. Odnoszę wrażenie, że trafiłem idealnie w czas, kiedy gęsi wyruszyły w dalszą drogę na lęgowiska, a reszta ptasiego towarzystwa jeszcze nie doleciała.
Nie jest jednak tak źle, o czym świadczy długość tego tekstu.














16 komentarzy:

  1. Piękna ta nasza Warmia!
    Moim faworytem jest zdjęcie siódme - niecodzienne kolorystycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna! A na zdjęciu las, który nawet wiosną jest jesienny :)

      Usuń
  2. Piękne, dopieszczone pod każdym względem zdjęcia i piękna ta nasza Warmia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Z tym dopieszczeniem, to bym nie przesadzał, chyba że chodzi o P. Przyrodę :)

      Usuń
    2. Mam na myśli oko i zmysły chwytające chwilę. W żadnym razie fotoszopa.

      Usuń
    3. Pani Grażyno, źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że widoczki fotografuję przy okazji, na szybko i często tym, co mam podpięte, czyli teleobiektywem. A, że Warmia piękna jest to, i przy tak niechlujnym fotografowaniu, widoczki jakoś wychodzą :)

      Usuń
  3. Sytuacja często opisywana jako wszędzie lepiej, gdzie nas nie ma. Ale widoczki warmińskie usprawiedliwiają nawet paradoksy czasowo-przestrzenne. Szczególnie widoczek-J w zdumiewajacym zestawie kolorystycznym oraz widoczek-Y ślicznie oszroniony. A moje zachwyty nad kiczem zostały nagrodzone ostatnim zachodzącym słoneczkiem. Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam. Będąc na Warmii nie żałuję, że nie ma mnie nad Biebrzą i odwrotnie. Obie krainy zachwycają tak samo.

      Usuń
  4. Śliczne kadry :-). Drugie z kolei - myślałam, że jest sklejone z trzech zdjęć, na czwarte patrzę, patrzę i się napatrzeć nie mogę - codo! Natomiast ostatnie: niesamowite jest to słońce nad drzewami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Husky. To sklejone zrobiłem głównie w celu udowodnienia komuś, że na Warmii można znaleźć biebrzańskie klimaty. To czwarte pokazuje, że nawet sztuczny las, może być atrakcyjny :)

      Usuń
  5. Wy tam na tych bagnach macie jakieś większe słońce czy co ???
    fajne foty, pierwsza i przedostatnia extra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nasze słońce Panie Leśny. Poczciwe, warmińskie słońce. Tyle tylko, że ja większość widoczków, z lenistwa, robię teleobiektywem i stąd takie efekty.

      Usuń
  6. Piękne pejzaże, wysycone barwami, fakturowe. Podobają mi się. Pozdrawiam. Igor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Igor. Za jakiś czas pokażę biebrzańskie i zdziwisz się, jakie będą podobne.

      Usuń
  7. Warmia najpiękniejsza - cudowne zdjecia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zapraszam za czas jakiś na widoczki znad Biebrzy :)

      Usuń