Poniżej przedstawiam zdjęcia operacyjne, wykonane w
okolicach miejscowości Łoje Awissa na Podlasiu. Fotografie te są najważniejszym
materiałem dowodowym w sprawie o morderstwo niejakiego Szpaka Sz., mieszkańca
wspomnianych Łojów, toczącej się przed Sądem Rejonowym w Łomży.
Z oświadczenia rzecznika łomżyńskiego prokuratury wynika że,
Bocian B., jest doskonale znany podlaskiej policji. Jego osobę wiązano m.in. z
niewyjaśnionym do dziś zniknięciem rodziny Żab z Radziłowa oraz pobiciem
uczestników letniego obozu sportowego dla Nornic. Podejrzewa się go również,
czego jednak nigdy nie udowodniono, o uczestnictwo w zorganizowanej grupie
przestępczej, której ofiarą padli m.in. właściciele stoiska z warzywami, bracia
Turkuciowie-Podjadkowie z Moniek.
Ponieważ sprawa ma charakter rozwojowy będę starał się Was
informować o kolejnych jej etapach.
PS. Podlaska policja poinformowała o wzmocnieniu ochrony budynku łomżyńskiego sądu. Zachodzi bowiem obawa, że wspólnicy Bociana B., mogą podjąć próbę jego odbicia. Potwierdzają to m.in. zdjęcia uzbrojonych przestępców wykonane na przedmieściach Łomży.
Zuch!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy nazywanie bandyty zuchem jest moralnie uzasadnione :)
Usuńno w końcu jakiś konkret, a nie kwiatki-sratki! ;) Przyłożyłeś się tez do tekstu, a nie jakieś tam bezkomentarzowe migawki z terenu. No! Fajnie napisane, fajnie udokumentowane. Rozwaliłeś mnie na maksa tym kryminalnym maskowaniem - odjechałem :)))
OdpowiedzUsuńp.s.
mam na blogu dodatkowy materiał obciążający Bociana B. Mogę udowodnić, że grasuje również na Warmii lub ma tzw. rezydenta. Prześladują, gnębią i mordują. Na moich materiałach dowodowych ofiarą pada znany Kret K. !!!
Dawaj! Udupimy bandziora doszczętnie! Tyle tylko, że potem musimy postarać się o ochronę policyjną, bo reszta gangu ciągle jest na wolności. PS. Kondolencje dla Pani Kretowej.
Usuńależ proszszsz ;) - http://krzysiekmikunda.blogspot.com/2014/06/ktos-musi-zginac-by-zyc-mog-ktos.html
UsuńPatrz Pan, nielichą kartotekę ma ten Ciconia. gŁoś dorzuca jeszcze mord na padalcu i ruszamy do sądu.
UsuńPorządna porcja wiadomości na początek dnia :-). A mój sąsiad jednego takiego zwabia do siebie częstując go wątróbkami. Muszę się mieć na baczności...
OdpowiedzUsuńZaczynam się jednak obawiać, że wkrótce mój pies również wystąpi z zasłoniętymi oczami. Zamordował ostatnio Żabę Ż. i Ropuchę R. :( Mord na jeżu skutecznie mu uniemożliwiłam wynosząc niedoszłą ofiarę na pola.
Nie musisz. Sąsiad zapewne znalazł przepis na boćka faszerowanego wątróbkami i zapiekanego w cieście francuskim, więc problem sam się rozwiąże:) PS. Chciałbym zobaczyć psią mordę po ataku na jeża:)
UsuńZ psią mordą, aż trudno w to uwierzyć, wszystko w porządku. Gorzej z jeżem, bo jakiś uszczerbek chyba był :(.
UsuńTwarda bestia i nie mam tu na myśli jeża :)
UsuńTwarda i zawzięta, bo jak chwyciła to puścić nie chciała...
UsuńMiałem kiedyś foksteriera, więc trochę wiem, co to znaczy :)
UsuńŁo matko co to się pany dzieje a ja nieuzbrojony w terenie chodzę. Wojtek po przeczytaniu o tej zbrodni i działającym na wolności gangu zdecydowałem że zapisuję się na kurs karate, mai tai, taekwondo. Dodatkowo zastanawiam się nad wyborem broni, glock czy podręczna wyrzutnia rakiet. Za wyrzutnią przemawia do mnie siła ognia , a dodatkowych kilogramów nie boję się. Jak możecie doradźcie mi, muszę czuć się bezpiecznie podczas spotkania z tymi bandziorami :))) . Ofiarom i ich rodzinom współczuję takiej tragedii. Jak żyć pani premier jak żyć w takich czasach eh :)))
OdpowiedzUsuńJak żyć? Paweł wyprowadź się do Katowic i będziesz całkowicie bezpieczny. Kwaśne deszcze, pylica, tąpnięcia to pikuś przy tym, co może zrobić Ci przyroda! PS. Ale wyrzutnię na wszelki wypadek zabierz!
UsuńNo cóż będę zmuszony opuścić moje tereny jak tak dalej będzie. Aha mam niezbite dowody odnośnie zaginionej rodziny żab z Radziłowa. Miejscowa jednostka policji już tym się zainteresowała. Jednym słowem krąg sprawiedliwości zamyka się wokół Ciconi.
UsuńPolubisz familoki:) A na Ciconię, to nasza policja jest za cienka!
UsuńDoskonały kryminał na wakacje ;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Co prawda Orient Express to to nie jest, ale Łoje Awissa też sroce spod ogona nie wypadły :)
UsuńAle po co sobie brudzić ręce, wezwijcie Libańczyków:))
OdpowiedzUsuńFajoska ptasia kronika kryminalna, trzyma w napięciu od poczatku do końca. Rozumiem, że nie tylko wiewiórek nie lubimy, ale i bocianów, no trudno. Czy to właśnie jeden z braci Turkuciów ginie w dziobie na ostatnim?
Lubimy, lubimy! Tyle tylko, że te praworządne :) Nie to nie Turkuć, to ciąg dalszy pastwienia się nad Szpakiem :)
Usuńa tak teraz myślę, a gdy się okaże, że bociek jest niewinny, że to zemsta w afekcie, bo:
OdpowiedzUsuń1. kret podkopał słup z gniazdem i się przewróciło
2. szpaki ukradły młodym jedzenie z gniazda,
3. padalec ... padalec to wiadomo, za sama nazwę można go znielubić!
bo przecież nie będzie fajnie, gdy się okaże, że morderca i bandyta, wielokrotny zabójca ... przynosi nam, nasze dzieci !!!
Ciekawa koncepcja Panie Mecenasie. Ciekawa, ale wątpię, czy sąd się nabierze. Jedyna okoliczność łagodząca, to te dzieci. Ktoś musi przecież tyrać na nasze emerytury!
UsuńNie przypuszczałem, że bociany jedzą inne ptaki ... ;)
OdpowiedzUsuńJedzą prawie wszystko, w tym np. pisklęta. Muszę jednak przyznać, że do tej pory nie widziałem, żeby polowały na dorosłe osobniki.
UsuńŚwietny tekst i zdjęcia, rewelacyjne spotkanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Marcin. Również pozdrawiam.
UsuńJa mam podejrzenie, "graniczące z pewnością" (cyt. z klasyka teorii spiskowych), że Santa Stork został podstępnie szalejem nafaszerowany i stąd cała afera. Uprawdopodobnia tezę mą oszalały wzrok podejrzanego na bandyta-F. Z poważaniem obrońca B.
OdpowiedzUsuńSkąd tylu obrońców tego zwyrodnialca? Najpierw kolega Mikunda, a teraz Ty? Ale muszę przyznać, że linia obrony sprytniutka. Kolega Antek byłby dumny :)
OdpowiedzUsuńHaHa! Świetny reportaż!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej :)
UsuńOczywiście. Będę zaglądać :)
UsuńJa również.
Usuńproszę Pana ,fajne
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się Panu(i) podoba.
OdpowiedzUsuń